Matt

,,Chi ben comincia è già a metà dell’opera''






Imię: Matteo


Nazwisko: Serbelloni


Login: Matt

Płeć: Mężczyzna


Wiek: 22 lata


Urodziny: 4 października

Narodowość: Włoch, chodź jego dziadek był Anglikiem.


Hierarchia: Adherer

Funkcja: Budowniczy

*************************************************

Elementy: Ogień

Moce: Brak

Punkty Ścieżki Tkania: 0

*************************************************

Level: 2


Statystyki:
-Siła: 13
-Wytrzymałość: 15
-Szybkość: 11
-Zwinność: 11

Aktualnie do rozdania jeszcze: 0


Talenty: Jego wielką pasją przed wejściem do gry były wyścigi samochodowe. Nie zajął wprawdzie żadnego ważnego odznaczenia, ale z pewnością miał do tego talent. 

*************************************************

Rodzina:
-Rodzice: Simone (tatuś) i Chiara (mamusia)
-Rodzeństwo: Był jedynakiem
-Potomstwo: Brak
-Dalsze pokrewieństwo: Miał dobry kontakt z ciocią Matilde, wujkiem Marco i ich dwudziestojednoletnim synem, Filippo.

Przyjaciele: Filippo Serbelloni (w grze: Albero)


Zauroczenie: Każda dziewczyna, jaką spotka

Dziewczyna: Szuka ^^

Towarzysz: Brak

*************************************************

Wygląd: Niski szatyn o ciemnobrązowych oczach. Jak na Włocha, ma bardzo jasną cerę, zapewne z powodu brytyjskiego pochodzenia. Ubiera się elegancko, uwielbia koszule w kratę.

Charakter: Matt jest bardzo wygadanym człowiekiem. Uwielbia nawijać i być w centrum uwagi. Jak większość Włochów bardzo mocno gestykuluje. Jest wylewny i uczuciowy. Możnaby powiedzieć o nim, jako o człowieku lekkomyślnym i niepoważnym.  Od czasu do czasu lubi zrobić coś  szlonego. Kocha szybką i niebezpieczną jazdę. Uwielbia prawić komplementy. Próbuje poderwać każdą dziewczynę jaką zobaczy, w nadziei, że w końcu wyjdzie z tego coś więcej. Co za tym idzie ciężko mu się współpracuje z kobietami i nie potrafi się skupić ani być poważnym w ich otoczeniu. Matteo to dość leniwy człowiek. W prawdziwym świecie studiował  budownictwo, więc postanowił w Gildii zostać budowniczym. Chciał, żeby to przypominało mu o domu, a przy okazji wydawało się okazyjną pracą, która pozwoli mu na swobodę i, co za tym idzie, umożliwi podrywanie pięknych dam.

Zainteresowania: 
-Lubi: odpoczynek, wolne, dużo pięknych kobiet w swoim otoczeniu, kolor pomarańczowy, pizzę, spaghetti carbonara, wyścigi samochodowe, szybką i niebezpieczną jazdę, od czasu do czasu zastrzyk adrenaliny.
-Nie lubi: Poważnych ludzi, którzy nie potrafią się wyluzować, dużej ilości pracy, niespodziewanej roboty.

*************************************************

Historia: Historia jak każda inna historia. Urodził się w Salerno, w wieku sześciu lat trafił do szkoły, aktualnie jest na studiach... Przyjaźni się ze swoim kuzynem, często wychodzili gdzieś razem. Pewnego dnia na jednym z takich ,,wypadów'', kiedy próbował poderwać piękną szatynkę, dostrzegł plakat reklamujący grę ,,Netting End''. Pokazał przyjacielowi i razem postanowili spróbować swoich sił. No i tak się zaczęło...


Ciekawostki: 
- Jego motto to popularne włoskie przysłowie: ,,Dobry początek to połowa sukcesu''
- Jest uczulony na czekoladę... Ale w grze to nie ma znaczenia, co nie?
- Razem z kuzynem mają bardzo dobry kontakt.

*************************************************

Broń: Miecz treningowy


Przedmioty: brak

Exp: 30/100     Yangi: 20

Właściciel: To będzie dla was zagadka. :) Mam już jedną postać na tym blogu. ^^ Leading Light'owie nie mogą zgadywać.

W przypadku mojego odejścia bez napisania opowiadania postać ma: Trafić do zakładki ,,wolni gracze'' z możliwością adopcji.

Komentarze