Glee
„Powiedzmy po prostu, że próbowałem dotrzeć do granic rzeczywistości. Byłem ciekaw, chciałem zobaczyć, co się stanie. To było to i nic więcej: po prostu ciekawość.''
~ Jim Morrison
Imię: Gilbert
Nazwisko: Larsen
Login: Glee
Płeć: mężczyzna
Wiek: 18 lat
Urodziny: 8 październik
Narodowość: Norweska
Hierarchia: Adherer
Funkcja: Alchemik
*************************************************
Element: Woda
Moce: brak
Punkty Ścieżki Tkania: 0
*************************************************
Level: 3
Statystyki:
-Siła: 10
-Wytrzymałość: 10
-Szybkość: 15
-Zwinność: 15
Aktualnie do rozdania jeszcze: 5
Talenty: Jeżeli grę na basie i śpiewanie chórków w podrzędnej garażowej kapeli można nazwać talentem. Oprócz tego pogrywa sobie w koszykówkę.
*************************************************
Rodzina: Larsenowie to niczym niewyróżniająca się rodzina z przedmieścia Oslo o tradycyjnym modelu 2+1. Greta i Joseph jak na szanowanych chirurgów przystało byli gośćmi we własnym domu, co skutkowało dużą wolnością dla Gilberta. Pomimo częstych nieobecności starali się jak mogli znaleźć dla syna czas. Udało im się całkiem nieźle go wychować, wiadomo aniołem to on zdecydowanie nie jest, ale na skończonego degenerata też nie wyrósł.
Przyjaciele: brak
Zauroczenie: brak
Dziewczyna: brak
Towarzysz: brak
*************************************************
Charakter: Gilbert od zawsze przyciągał do siebie ludzi. Rówieśnicy lgnęli do niego z powodu jego otwartej i żywej osobowości, niezłomnego optymizmu i wielkiego uśmiechu, który rzadko kiedy opuszcza jego twarz. Pomimo swojego statusu wśród szkolnej społeczności nie jest arogancki i obojętny, wręcz przeciwnie dba aby z każdym mieć dobre stosunki i nie odrzuca od siebie nikogo nawet jeśli bardzo ma na to ochotę. Larsen to wulkan energii którą musi rozładować poprzez aktywność fizyczną, inaczej staje się strasznie irytujący i napastliwy. Jest bardzo beztroski i często działa impulsywnie, przez co pakuje się w kłopoty z których trzeba go wyciągać. Czasem zachowuje się dziecinnie i bywa nieodpowiedzialny. Dość łatwo wzbudzić w nim emocje, jest bardzo wylewny i ekspresyjny. Łatwo się denerwuje i złości, ale szybko mu przechodzi i zachowuje się jak gdyby nigdy nic. Szybko się przywiązuje i bywa zbyt ufny wobec ludzi. Dba o swoich bliskich i nie pozwoli zrobić im krzywdy. Jest uparty jak osioł i jeśli się zaweźmie to doprowadza sprawy do końca. Lubi sobie ponarzekać i powybrzydzać przez co może wydać się rozkapryszony i rozpuszczony, lecz dla niego taki lament jest jedynie formą rozrywki. Jest lojalny i wierny jak pies, właściwie gdyby go przyrównać do zwierzęcia byłby wielkim radosnym, młodym psem.
Zainteresowania:
-Lubi: karaoke, pływać w otwartych zbiornikach wodnych
-Nie lubi: robaków, matematyki,
*************************************************
Historia: Jeżeli liczysz na słodko gorzką historię o trudnym dzieciństwie i podążaniu za marzeniami niestety muszę cię rozczarować. Nie będzie tragedii nie będzie też zbytniej radości, ot co zwykła historia zwykłego chłopaka, jakim był albo raczej jakim chciał być Gilbert. Dzieciństwo Larsena przebiegło gładko i bez komplikacji. Miał pełną, kochającą rodzinę, piękny dom i psa. Był bardzo lubiany przez rówieśników, których przyciągał do siebie swoją przyjacielską osobowością. Kiedy wszedł w okres dojrzewania jego sytuacja ulega nieoczekiwanej zmianie. Odkrył że jest obiektem westchnień zdecydowanej większości swoich koleżanek i nawet nieznajomych dziewcząt. Choć z początku bardzo odpowiadał mu taki stan rzeczy to jednak z czasem zaczął dostrzegać wszystkie ciemne strony popularności. Dziewczęta które za nim szalały tak naprawdę wcale go nie znały, były zakochane w jego wyglądzie i statusie społecznym, a wielu kolegów trwało przy nim tylko dla korzyści jakie płynęły ze znajomości z członkiem zespołu i kapitanem szkolnej drużyny koszykówki. Gwoździem do trumny było zauważenie Gilberta przez agenta, który szukał nowych twarzy chcących spróbować swoich sił w świecie modelingu. Z początku chłopak miał duże wątpliwości, jednak postanowił pójść na casting, który udało mu się wygrać. Odkrył wtedy że pozowanie do zdjęć sprawia mu dużo radości a pieniążki, które za to dostawał były dodatkowym plusem. Gdy rozeszła się wieść o jego zabawie w modela ludzie otaczający Gilberta byli skłonni zrobić wszystko aby tylko zyskać odrobinę jego atencji lub sympatii. Nie chciał jednak nikogo wykorzystywać a już szczególnie tych wszystkich dziewcząt które na kiwnięcie przez niego palcem były skłonne zrobić cokolwiek tylko zechciał, zupełnie nie zdając sobie sprawy że Larsen nigdy nie zwróci na nie uwagi. Będąc tak popularnym uczniem był zapraszany na wszelkie imprezy w okolicy. Nie stronił od alkoholu, tytoniu i narkotyków. Praktycznie co weekend spotykał się ze znajomymi by wyluzować się przy trawie lub odlecieć na kwasie. Zdarzało się też w tygodniu, ale z nauką nigdy nie miał zbytnich problemów, był raczej przeciętnym uczniem z czego po cichu bardzo się cieszył, bo wystarczała mu aż zanadto jego popularność. Pomimo dość swawolnego trybu życia nie był uzależniony od żadnego rodzaju używek, nawet kawy nie pijał z powodu swoich problemów z bezsennością. Podczas długich, nieprzespanych nocy lubił grywać w różne gry, czy to komputerowe czy inne. Właśnie w taki sposób zaczął grać w Netting End.
Ciekawostki:
- Gardzi upalną pogodą.
- Entuzjazmuje się chemią.
- Jego ulubionym środkiem transportu jest samolot.
*************************************************
Broń: Proste sztylety
Przedmioty: Jaskółcza nalewka, eliksir zmiennokształtnych
Exp: 40 Yangi: 10
Właściciel: Uzurpator
W przypadku mojego odejścia bez napisania opowiadania postać ma: Niech skona jak bohater XD
Komentarze
Prześlij komentarz