Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2019

Od Alajara Do Isil

Wiedziałem, że zadanie jakim jest infiltracja pierwszej tak realnej gry jest nie lada wyzwaniem, ale nigdy bym się nie spodziewał, że może mnie to kosztować życie. Kiedy po raz pierwszy zauważyłem brak przycisku wyloguj, tknęło mnie dziwne przeczucie. Kolistym ruchem ręki wywołałem menu, a następnie klawiaturę jednak komendy, które powinny wymusić pojawienie się brakującego przycisku, nie zadziałały. Coraz bardziej zaniepokojony próbowałem się połączyć z administratorem oraz osobami nadzorującymi moje Zanurzenie, jednak bez jakichkolwiek skutków. W chwili pojawienia się listu od twórcy gry, czułem gorąco na twarzy oraz słyszałem moje bijące w przyspieszonym tempie serce. G.R.A.I.C będzie mi musiał zapłacić naprawdę duże odszkodowanie. Jak mogli nie przewidzieć takich rzeczy. Pamiętam nawet, że w dzieciństwie oglądałem filmy i czytałem książki z bardzo podobną fabułą. Że też, ci nad wyraz inteligentni naukowcy nie wpadli na taki rozwój sytuacji. Chyba, że..., Doskonale zdawali sobie z

Powitajmy nowego gracza! - Alajar

Obraz
Leading Light Login:  Alajar |  Wiek:  21 lat |  Płeć:  Mężczyzna |  Funkcja:  Wojownik | Element:  Powietrze |  Level:  15 |  Dziewczyna:  Brak Pełen formularz Postać pojawiała się w poprzednich opowiadaniach pod pseudonimem Ksavier.

Powitajmy nowego gracza! - Soulless

Obraz
Adherer Login:   Soulless  |  Wiek:  20 lat |  Płeć:  Mężczyzna |  Funkcja:  Wojownik | Element:  Ogień |  Level:  1 |  Dziewczyna:  Brak Pełen formularz

Discord

Obraz
Mimo wszystko Discord NE został założony. Po lewej link do kanału!

Od Colerlity CD Wuwei „Wrota donikąd”

Zatrzymałyśmy się na chwilę przy tablicy ogłoszeń – nic specjalnie niezwykłego. Przynajmniej do momentu, w którym poczułam przenikające mnie nieprzyjemne uczucie, jakby ktoś powoli oblewał mnie lodowatą wodą. Rozejrzałam się szeroko otwartymi oczami, zanim z przerażeniem dostrzegłam, że zniknęłam od pasa w dół . – Co jest?! – krzyknęłam w niemal idealnej synchronizacji z dziewczyną, zapominając przy tym przez chwilę, że nie powinnam nadwyrężać strun głosowych. Ból w gardle szybko mi o tym jednak przypomniał. Niemniej w tamtym momencie była to raczej sprawa drugorzędna, zwłaszcza że zanim całkowicie pochłonęła mnie ciemność, zdążyłam pomyśleć jedynie „Co do cholery?!”. *** Ocknęłam się na plecach wpatrzona w znajdujące się nade mną korony drzew. Dookoła siebie czułam gęste zarośla, które wyjaśniałyby zadrapania na rękach. Usiadłam z jękiem, z zaskoczeniem odnotowując, że do normalnego już bólu gardła dołączyła również głowa. Uniosłam rękę, ostrożnie sprawdzając czaszkę pod kątem j