Od TaeMinnie CD Another
-Zawsze taka miła i pomocna jesteś?-zapytałem z uśmiechem.
-Zazwyczaj.-przyznała, wzruszając ramionami.-A Ty zawsze jesteś taki niezdarny?- zapytała nieco mnie tym zaskakując, gdyż nie wiedziałem co miała na myśli.
-Niezdarny?- powtórzyłem, patrząc na nią z lekko uniesioną brwią.-Dlaczego niby jestem niezdarny?- spytałem, po czym ruszyłem w jej stronę by podnieść katanę. Dziewczyna zeszła mi z drogi bez słowa, ale w chwili gdy miałem ją ominąć najzwyczajniej w świecie podstawiła mi haka. Runąłem na ziemię jak kłoda, lądując jakimś cudem kilka centymetrów od leżącej na ziemi katany.
-A nie mówiłam?- zaśmiała się za moimi plecami.
-Bynajmniej... teraz już wiem o co ci chodziło.- stwierdziłem, po czym chwyciwszy w dłoń rękojeść katany, podniosłem się do pionu.- Mam wrażenie, że też nie wiesz co ze sobą zrobić, więc może razem dokończymy tropienie, a exp'em po zabiciu się podzielimy? - zasugerowałem.
<Another?>
-Zazwyczaj.-przyznała, wzruszając ramionami.-A Ty zawsze jesteś taki niezdarny?- zapytała nieco mnie tym zaskakując, gdyż nie wiedziałem co miała na myśli.
-Niezdarny?- powtórzyłem, patrząc na nią z lekko uniesioną brwią.-Dlaczego niby jestem niezdarny?- spytałem, po czym ruszyłem w jej stronę by podnieść katanę. Dziewczyna zeszła mi z drogi bez słowa, ale w chwili gdy miałem ją ominąć najzwyczajniej w świecie podstawiła mi haka. Runąłem na ziemię jak kłoda, lądując jakimś cudem kilka centymetrów od leżącej na ziemi katany.
-A nie mówiłam?- zaśmiała się za moimi plecami.
-Bynajmniej... teraz już wiem o co ci chodziło.- stwierdziłem, po czym chwyciwszy w dłoń rękojeść katany, podniosłem się do pionu.- Mam wrażenie, że też nie wiesz co ze sobą zrobić, więc może razem dokończymy tropienie, a exp'em po zabiciu się podzielimy? - zasugerowałem.
<Another?>
Komentarze
Prześlij komentarz